Posted by Sebastian in Lampy stojące, Oświetlenie dekoracyjne, Porady | 0 Comments
Jak dekorować światłem?
Jakie światło jest najczęściej używane wieczorową i nocną porą? Światło telewizora. Wystarczy spacer w okolicach zmroku czy późniejszy powrót z pracy do domu, by się o tym przekonać. Z kolei tam, gdzie widać rozjaśnione żarówkami wnętrze, standard oświetlenia nie wychodzi poza tzw.
układ centralny: jedna duża lampa lub żyrandol pośrodku sufitu i nic więcej.
To oczywiście przejaskrawiony obraz, chociaż jest prawdziwy. Jeśli jednak spotkaliśmy się w Internecie w takim miejscu jak to, to znaczy, że coraz chętniej wyszukiwane są sposoby na ciekawe aranżacje, w których coraz większą rolę bierze na siebie światło. Poniżej zaproponujemy niecodzienne sposoby jego wykorzystania.
Ilość światła dziennego jest na tyle wystarczająca, że zwykle nie potrzebujemy go dodatkowo wzmacniać, by normalnie funkcjonować w mieszkaniu czy budynku. Oczywiście o wiele lepiej mają ci, którzy są posiadaczami łazienki z oknem w ścianie lub dachu, w przeciwnym razie w użyciu muszą znaleźć się odpowiednie lampy. Ich wybór jest na tyle duży, że nie będzie problemem znalezienie odpowiedniej do zaaranżowanej przez nas łazienki.
Najpierw zapewnijmy sobie prawidłowe oświetlenie tam, gdzie jest ono niezbędne, na przykład w miejscu, gdzie zdarza się, że przychodzi nam pracować, a później zastanówmy się, jak wykorzystać światło w celach dekoracyjnych. Tu z pomocą przychodzą nam takie źródła światła, których głównym zadaniem jest działać w sposób ciekawy. Służą temu zarówno ciekawe wzory wszelkiego rodzaju zasłon nakładanych na światła (abażury), jak specjalne lampy, takie jak typu lava.
Ogromny wybór oświetlenia dotyczy nie tylko źródeł światła (żarówki, oświetlenie LED itd.), ale także ich temperatury barwowej – do wyboru mamy odcienie mniej lub bardziej ciepłe (zbliżające się do koloru żółtego) oraz poszczególne kolory, których również możemy użyć, jeśli chcemy wzmocnić kolorystycznie barwę ścian lub wręcz przeciwnie – złamać ją. Posłużą nam do tego najlepiej niewielkiej ilości lampki oświetlające dyskretnie przestrzeń w pobliżu ścian.
Światłem możemy wydobywać z mroku przedmioty, które naszym zdaniem są tego warte. Kolekcjonerzy przedmiotów z pewnością zadbają o prawidłowe oświetlenie swojego zbioru. Każdy regał z książkami – w końcu nie odeszły jeszcze całkiem do przeszłości – nabierze wagi i nowego znaczenia, jeśli na jego szczycie umieścimy niedużą lampkę rzucającą punktowe światło na grzbiety książek. Kto wie, może jego nowy wygląd skłoni nas do przerwy w lekturze e-booków i audio-booków, by na nowo sięgnąć po papierową książkę? Oczywiście w ciepłym świetle lampki nocnej.
Zwróćmy uwagę, że z jednej strony oświetlamy, z drugiej – tworzymy cienie. A te, na przykład za punktowo oświetlonym dzbanem z kompozycją suszonych kwiatów, mogą być tak samo interesujące jak sam bukiet. Warto poeksperymentować samemu, a w tym celu wykorzystać zasuszone kiedyś jesienią liście, a jeśli ich nie mamy – możemy udać się do sklepu z akcesoriami ogrodowymi i zakupić gotowe elementy do kompozycji z suszonych roślin.